6 błędów przy wyborze geodety

Geodeta, czyli człowiek, bez którego nie może się odbyć żaden proces inwestycyjny, to dla wielu osoba stojąca z „tyczką” oraz „aparatem” gdzieś przy drodze. Jednak praca geodety to odpowiedzialny zawód, wymagający dużej wiedzy oraz uprawnień. Co brać pod uwagę przy wyborze geodety? Odpowiedzi na to pytanie udziela Jarosław Raszewski – doświadczony geodeta oraz właściciel firmy GEODUS, działającej od 25 lat przede wszystkim na terenie województwa dolnośląskiego.

Do obowiązków geodety należy m.in.:

• wyznaczenie w terenie granic prawnych nieruchomości,
• wykonanie mapy do celów projektowych,
  
• wytyczenie budynku czy obiektu budowlanego,
  
• bieżąca obsługa geodezyjna przy wykonywaniu elementów budowlanych czy montażu urządzeń przemysłowych,
• inwentaryzacja powykonawcza i wykonanie operatów oraz map końcowych zatwierdzonych w Państwowym Urzędzie Katastralnym.

Mapa inwentaryzacji powykonawczej wraz z oświadczeniem geodety o zgodności/niezgodności z projektem zagospodarowania terenu jest jednym z najważniejszych dokumentów do odbioru całej inwestycji. Jednak nie każdy wie, jak rozpoznać kompetentnego geodetę oraz jak dokładnie określić zakres jego obowiązków. A jest to jedna z tych profesji, która wymaga obszernej wiedzy technicznej i wiąże się z dużą odpowiedzialnością za podjęte działania inwestycyjne. Stąd nie znając zakresu obowiązków geodety, nie potrafimy także odróżnić dobrego fachowca od tego mniej kompetentnego, nierzetelnego. Jakie błędy najczęściej popełniamy przy wyborze tej usługi?

Błąd 1 – brak uprawnień zawodowych

Pierwszym błędem, który popełniamy przy wyborcze geodety, jest niesprawdzanie jego uprawnień zawodowych. Klienci nie zawsze weryfikują danych specjalistów, ograniczając się tylko do kilku aspektów. Są wśród nich: cena, termin wykonania czy obecność w sieci. Warto wspomnieć, że zawód geodety to profesja, która po ukończeniu studiów oraz odbyciu praktyk, kończy się państwowym egzaminem z danego zakresu prac geodezyjnych. Tak – danego zakresu.

– Kwalifikacje nadawane są w różnych zakresach, sprecyzowanych w ustawie Prawo Geodezyjne i Kartograficzne. W większości przypadków geodeci posiadają zakres nr 1, pozwalający na wykonywanie prac podstawowych. Następny, drugi zakres, umożliwia podział i rozgraniczenie działek, natomiast zakres 4 wiąże się z pracami przy obsłudze inwestycji budowlanych, urządzeniach przemysłowych, drogach czy liniach kolejowych. Część zadań geodezyjnych nie wymaga specjalistycznych uprawnień – np. te skupiające się na pomiarach w terenie, wykonywanych pod okiem kierownika prac geodezyjnych lub zawody geodety zatrudnionego w pokrewnych branżach – wyjaśnia geodeta z firmy GEODUS.

Błąd 2 – nieprzywiązywanie uwagi do możliwych konsekwencji

Brak staranności przy wyborze odpowiedniego specjalisty może wiązać się nawet z katastrofą budowlaną, niosącą ze sobą uszczerbki na zdrowiu i straty finansowe sięgające pięciocyfrowych liczb. Błędne wyznaczenie granic działki doprowadzi do konfliktu z sąsiadem, złe usytuowanie budynku w terenie może uszkodzić podziemne sieci podczas wykopu lub zostaną wyznaczone ściany nośne w miejscach, gdzie ich być nie powinno.

– Brak staranności to także problemy formalne – np. wykonanie projektu zamiennego, załatwianie formalnych procedur naprawczych lub nawet wieloletnie trudnościami z granicą działki ewidencyjnej, co wpływa na błędną lokalizację inwestycji – mówi Jarosław Raszewski z firmy GEODUS.

Ekspert z firmy GEODUS dodaje, że zdarzają się firmy budowlane, zatrudniające geodetów bez uprawnień z zakresu nr 4 do obsługi dużych inwestycji. Warto jednak wiedzieć, że wszelkie błędy w umiejscowieniu obiektów budowlanych oraz wytyczeniu osi ścian na kondygnacjach, wiążą się z ogromnymi problemami prawnymi, konsekwencjami ubezpieczeniowymi, a także z odbiorem lokali i mieszkań. Dlatego też przy wyborze specjalisty warto posłużyć się listą na stronie Głównego Geodety Kraju, która wskazuje usługodawców posiadających kwalifikacje i uprawnienia do wykonywania danego zakresu prac: https://www.gov.pl/web/gugik/znajdz-geodete

Błąd 3 – nadmierna oszczędność

Kolejnym błędem jest kierowanie się przy wyborze geodety jak najniższym kosztem. Zazwyczaj względy ekonomiczne są dla wielu osób priorytetem, zwłaszcza w przypadku usług, które nie wymagają profesjonalnego sprzętu, rozległej wiedzy w tej dziedzinie lub odpowiednich uprawnień. Jednak czy jest to najlepsze kryterium przy wyborze geodety?

– Niska cena w większości przypadków związana jest z niewielkim doświadczeniem geodety, który dopiero wchodzi na rynek i szuka klientów – nawet jeśli na tym nie zarobi. „Atrakcyjna”, tania oferta może także wiązać się z brakiem dotychczasowych realizacji geodezyjnych na rynku. Stąd przy wyborze specjalisty warto uważać na bardzo niskie, odbiegające od średniej rynkowej ceny – ponieważ w przyszłości może wygenerować dla inwestora wiele problemów oraz strat. Tanie usługi wiążą się zazwyczaj z niedokładnym wykonaniem pracy oraz pójściem na skróty. Tak samo, jak szukamy doświadczonego lekarza czy adwokata, warto przy wyborze geodety kierować się jego specjalizacją, wiedzą oraz kompetencją – mówi Jarosław Raszewski z firmy GEODUS.

Błąd 4 – geodeta sąsiada

Nie zawsze rekomendowani nam specjaliści są warci brania pod uwagę – nawet jeśli sąsiadowi prace wykonali tanio i szybko. Niska cena oraz ekspresowe wykonanie nie zagwarantuje nam, że opłacony usługodawca w ogóle posiada odpowiednie uprawnienia.

Taki zarekomendowany, ale niesprawdzony usługodawca może nie posiadać żadnego doświadczenia zawodowego popartego rekomendacjami – dodaje Jarosław Raszewski – a błędy w zakresie jego prac mogą przez kolejne lata „odbijać się czkawką” nam i sąsiadom.

Błąd 5 – geodeta z okolicy

Piątym błędem jest wybór specjalisty z „terenu”, motywowany konkurencyjną ceną oraz „szybszym” zakończeniem prac. Choć usługodawca faktycznie dojedzie na miejsce szybciej, nie gwarantuje to dokładnego wykonania prac.

– Wykwalifikowani geodeci są jak adwokaci – są w stanie pracować w dowolnym sądzie i reprezentować klienta w każdym miejscu w kraju – mówi specjalista firmy GEODUS. 

Błąd 6 – geodeta z polecenia kierownika budowy

Ostatnim już błędem jest wybór specjalisty, poleconego przez kierownika budowy – np. podczas tyczenia budynku lub przy pomiarach inwentaryzacyjnych do odbioru budynku. Dlaczego nie warto zdawać się tutaj na jego opinię? Bo w tym przypadku najczęściej polecani są „swoi”, „bezproblemowi” geodeci.

– Brak etyki zawodowej nie ominął i zawodu geodety. Prace przy wytyczeniu granic działki lub tyczeniu budynków, sieci podziemnych oraz wszelkich pomiarach powykonawczych danego przedsięwzięcia są procedurą, która wiąże się z konsekwencjami prawnymi. Dlatego też istotne jest, aby geodeta wykonywał swoje obowiązki w zgodzie z prawem, któremu podlega. Powierzenie czynności geodezyjnych osobie, która wskaże wymiary i punkty „tak, żeby było dobrze” jest ogromnym błędem, a poświadczenie nieprawdy lub jej zatajenie, np. w postaci nieprawdziwego oświadczenia o zgodności z projektem, jest równoznaczne z naruszeniem przepisów prawa – mówi specjalista z firmy GEODUS.

Wybór geodety nie jest tak łatwy, jak mogłoby się wydawać. Dlatego warto kierować się przede wszystkim uprawnieniami specjalisty w danym zakresie, które będą potwierdzone zaświadczeniem. Ważne jest także doświadczenie zawodowe, poparte referencjami oraz ubezpieczenie geodety w zakresie odpowiedzialności zawodowej. Co więcej, bierzmy pod uwagę także cenę (ale nie tą najniższą), która jest miernikiem jakości wykonanych prac oraz termin wykonania (nie najszybszy). Oznacza to bowiem, że dany geodeta ma zlecenia i jest sprawdzony przez wielu inwestorów, dlatego warto na niego poczekać.